Nie wiem jak Wy, ale ja nie byłam nigdy przekonana do tego typu mięsa. Nie chodziło tylko o miłość do zwierząt, ale również sam smak.Niewątpliwie moje piewsze spotkanie z dziczyzną było nieudane i dziś wiem, że nie zasmakowała mi, ponieważ była źle przyrządzona. Wczoraj odkryłam prawdziwy, bardzo specyficzny smak tego mięsa i powiem szczerze, że jestem zachwycona. Już rozumiem zachwyty i przede wszystkim cenę tego typu specjałów. Jest to niewątpliwie rarytas, a do tego bardzo zdrowy. Zainteresowana przeszukałam wczoraj kilka stron internetowych, aby dowiedzieć się czegoś więcej, szczególnie o wyrobach z dzika i jelenia. Zawiera ono mniej tłuszczu niż kurczak i o wiele więcej witamin.
Mięso z dzika jest jednym z najbardziej cenionych, jest bogate w magnez, fosfor, wapń i wit. B2, B5, B6. Jest źródłem bardzo dobrze przyswajanego żelaza i ma bardziej korzystny skład chemiczny niż inne rodzaje mięs. Jest wolne od antybiotyków i paszy wzbogacanej różnymi substancjami, ponadto nie ma żadnych przeciwskazań do jego spożywania.
Jeśli tylko będziecie mieli okazję i jeżeli to nie stanowi to dla was problemu, to zachęcam Was do eksperymentowania z dziczyzną. Mam nadzieję, że mnie również spotka jeszcze kiedyś zaszczyt, abym mogła spróbować tego typu wyrobów.
Lubię wyroby z takiego mięsa, robiłam gulasz z dzika, był pyszny:)
OdpowiedzUsuń